Alkohol podczas diety - fakty i mity

Picie alkoholu podczas diety może być problematyczne. Alkohol jest nie tylko kaloryczny, ale także w znacznym stopniu wzmaga apetyt oraz spowalnia metabolizm. Wokół alkoholu na diecie powstało wiele mitów, które jednak warto rozwiać. 

- Chcąc dbać o sylwetkę właściwie nie musimy całkowicie wykluczyć alkoholu z diety, jednakże stosowanie go w nadmiernej ilości jest czymś przeciwnym do wzrostu: sprawności organizmu i przyrostu masy mięśniowej- pisze Michał Wrzosek - specjalista z zakresu dietetyki sportowej i dietetyk kliniczny układający diety online. Sprawdźmy zatem fakty i mity na temat picia alkoholu w trakcie ćwiczeń i diety.

Picie alkoholu podczas diety - fakty

1. Alkohol spowalnia metabolizm

Po wypiciu alkoholu, w organizmie człowieka powstaje substancja toksyczna, zwana aldehydem octowym. Z substancją tą musi poradzić sobie wątroba. Po spożyciu alkoholu dochodzi także do wzmocnienia zjawiska diurezy, która z kolei przyczynia się do wypłukiwania z organizmu wszelkich substancji mineralnych. Należy więc pamiętać, aby w trakcie spożywania alkoholu dbać o regularne nawadnianie. Jednym z największych problemów osób pozostających na diecie jest metabolizm. Z uwagi na fakt, iż organizm nie potrafi wykorzystać alkoholu do wytworzenia energii, od razu zajmuje się jego metabolizowaniem. To wtedy procesy metaboliczne spowalniają, a magazynowana ilość kalorii kumulowana jest w tkance tłuszczowej.

2. Alkohol pobudza apetyt

Każda osoba, która kiedykolwiek spożywała alkohol, z pewnością zauważyła, że wraz z ilością wypitego alkoholu wzrasta ochota na spożycie potraw tłustych i słonych. Największym zagrożeniem dla szczupłej sylwetki jest picie piwa, ze względu na wysoki indeks glikemiczny. Wypicie piwa może skutkować znacznymi i niebezpiecznymi skokami cukru we krwi, a także wyrzutami insuliny, co sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Niestety picie alkoholu pozbawia także samokontroli. Pod wpływem alkoholu znacznie szybciej ulegamy pokusom spożywczym, zwłaszcza w sytuacji, kiedy przebywamy w gronie przyjaciół i mamy ochotę na dawkę odprężenia. 

3. Alkohol to puste kalorie

Zdecydowanie spożywanie alkoholu oddala nas od wymarzonej sylwetki. Alkohol jest bardzo kaloryczny i oczywiście nie jest niezbędny do życia i codziennego funkcjonowania, dlatego można śmiało stwierdzić, iż alkohol to nic innego, niż puste kalorie, które bezcelowo dostarczamy do organizmu. 1 gram czystego alkoholu to 7 kalorii! Warto zaznaczyć, że najczęściej nie kończy się na jednym drinku, czy piwie, zwłaszcza jeżeli wychodzimy rozerwać się na miasto. W drinkach, a także innych, kolorowych napojach alkoholowych znajduje się nie tylko czysty cukier, ale także masa zbędnych substancji słodzących oraz polifenoli. 

Picie alkoholu podczas diety - mity

1. Alkoholu nie można spożywać na diecie

Jak już wcześniej zostało wspomniane alkohol pozbawia samokontroli, jednak będąc na diecie, nie trzeba w zupełności rezygnować ze spożywania alkoholu. Wystarczy zachować umiar i trzymać się określonego wcześniej limitu. Osoby na diecie, które mają ochotę na wypicie alkoholu, powinny wybierać wytrawne wino. Ma ono wiele cennych przeciwutleniaczy, a także sprzyja pracy serca. Oczywiście warto poprzestać na jednym kieliszku ze względu na stosunkowo dużą ilość cukrów. Kolejną zasadą spożywania alkoholu na diecie jest rezygnacja z kolorowych drinków, a także sięgania po kaloryczne przekąski podczas picia, takie jak paluszki, czy chipsy. Przed konsumpcją alkoholu warto zjeść pełnowartościowy, dietetyczny posiłek, który zmniejsza apetyt. 

Jak pić, aby nie przytyć?

Dieta to trudny proces, który wymaga ogromnego poświęcenia i wyrzeczeń. Jak widać, nie trzeba jednak całkowicie rezygnować ze spożywania alkoholu, a jedynie spożywać go w sposób umiejętny. Podczas spożywania alkoholu na diecie należy pamiętać, o umiarze, regularnym nawadnianiu, rezygnacji ze spożywania drinków bogatych w sztuczne syropy i soki, a także o spożyciu pełnowartościowego posiłku przed wyjściem.