Dlaczego niektóre leki zostały wycofane?
21.10.2021Lekarstwa towarzyszą nam od zarania dziejów. Są nierozłączną częścią medycyny i sztuki lekarskiej. Niektóre z nich mogą pomóc nam w walce z grypą, inne będą pozytywnie działać na nasz układ krwionośny, a kolejne będą stanowić dla nas wsparcie w przypadku depresji. Świat idzie do przodu i zmienia się nie tylko technologia, ale i informacje, do których mamy dostęp. Sprzęty, które jeszcze wczoraj były nowinką techniczną, dziś mogą okazać się powszechne i zwykłe, a jutro przestarzałe, niepotrzebne lub nawet szkodliwe. W przypadku lekarstw jest podobnie, choć niektóre medykamenty i sposoby na walkę z chorobą pozostają niezmienne, to od wielu praktyk i produktów odeszliśmy na przestrzeni lat. Jakie leki i metody leczenia z przeszłości nie zdają egzaminu w teraźniejszości? Na to pytanie odpowiadamy w poniższym artykule!
Zapewne fani medycyny niekonwencjonalnej są zawiedzeni, że dzisiejsi lekarze z części medykamentów znanych nam z przeszłości zrezygnowali już na zawsze, ale czy aby na pewno mają powód do niezadowolenia?
Wydaje nam się, że nie ponieważ aż do XX wieku powszechnie znanym panaceum była rtęć, nie tylko pod obecnie nam znaną postacią płynną, ale także w postaci soli. Płynnym srebrem leczono zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dla starszych pacjentów dolegliwości takie jak choroby przenoszone drogą płciową, problemy z wydalaniem kału, melancholia czy nawet zwykła grypa mogła być wyleczona rtęcią. Natomiast dzieci i młodzież mogli spodziewać się solidnej dawki metalu ciężkiego w swoim organizmie, jeśli towarzyszyły im problemy z niedowagą, zaparcia, bądź bolesne ząbkowanie (u niemowląt).
Jednym z dowodów na zbawienne działanie rtęci miała być czarna wydzielina wydobywająca się z jelita grubego oraz obszerny ślinotok. Niektórzy medycy twierdzili, że śliny powinno wypłynąć około półtora litra, aby zabieg leczenia rtęcią można było uznać za skuteczny. Dziś wiemy, że ślinotok i poczerniały stolec to jedne z objawów zatrucia się rtęcią, co może stanowić śmiertelne zagrożenie dla organizmu człowieka.
Na wszystkie objawy pomogą opiaty!
Heroina i morfina dziś kojarzyć się mogą głównie z substancjami zakazanymi w powszechnym użytku, których spożywanie może prowadzić do silnego uzależnienia, wyniszczenia organizmu a w konsekwencji do śmierci! Czy zawsze tak było?
Co prawda morfina ma swoje medyczne zastosowanie nawet w obecnych czasach, ale stosuję się ją tylko w ekstremalnych przypadkach. Jednak na początku XIX wieku stosowano ją tak często, jak dziś stosuje się paracetamol. Morfina nie była trudna do uzyskania w procesie obróbki chemicznej niedojrzałego maku lekarskiego. Co za tym idzie, stała się powszechnym lekiem na wszelkie dolegliwości. Od fantomowego bólu po amputacji kończyny do migreny spowodowanej zmianą ciśnienia atmosferycznego. Dlatego też wielu pacjentów z tamtego okresu uzależniło się od tego opiatu. Więcej o lekach na: https://zdrowiejemytutaj.pl/kategoria/leki/
Kolejnym złotym środkiem leczniczym z grupy opioidów jest heroina, która wyparła swoją “słabszą siostrę” morfinę już w roku 1898 kiedy to zarejestrowano ją jako legalny lek. Jednakże tak samo jak w przypadku poprzedniego opiatu, heroina prócz właściwości przeciwbólowych, wykazywała silne właściwości uzależniające, większe nawet niż sama morfina. Oczywiście nie obyło się bez ofiar, część pacjentów, którym podawano heroinę pod postacią np. Syropu, uzależniło się od tej substancji.