Zimowa kosmetyczka - co zabrać ze sobą na wyjazd na narty?
28.01.2019W odróżnieniu od letniej kosmetyczki ta pakowana na wyjazd zimą musi zawierać preparaty o bogatej, tłustej konsystencji. Lekkie formuły i odświeżające mgiełki trzeba zostawić w domu! Centralne miejsce w kosmetyczce powinien zająć ochronny krem typu cold cream, a także odżywczy balsam do ciała i obowiązkowo pielęgnacyjna pomadka do ust i krem do rąk.
Krem na mróz
Skóra twarzy, zwłaszcza nos i policzki, oprócz stóp, dłoni i uszu najszybciej ulega odmrożeniu. O ile jednak stopy chowamy w ciepłych skarpetach i butach, uszy zakrywamy szczelnie czapką, a na dłonie naciągamy rękawice, tak skóra twarzy jest zupełnie odsłonięta. Jedyną jej ochronę stanowi dobrze dobrany krem! Zimową porą skóra potrzebuje formuły o tłustej lub półtłustej konsystencji. Podczas ekspozycji na niekorzystne warunki atmosferyczne najważniejszą funkcją kosmetyku jest ochrona – krem ma zabezpieczać przed podrażnieniem i uszkodzeniami wywoływanymi przez wilgoć, wiatr i mróz, a także przed nadmierną przeznaskórkową utratą wilgoci, która prowadzi do przesuszenia. Zimowe kosmetyki powinny zawierać parafinę, lipidy, naturalne oleje, wazelinę, wosk pszczeli, pantenol i witaminę E. Doskonale w roli „tarczy ochronnej” sprawdzają się takie „tłuścioszki” jak Dermosan lub Naturalny krem oliwkowy Ziaja. Można jednak pokusić się o wybór kremu typ cold cream, którego przeznaczeniem jest ochrona przed mrozem i wiatrem np. Zimowy krem do twarzy Nivelazione Skin Therapy Winter, Krem ochronny na narty i sporty zimowe SPF20 Floslek Winter Care, Krem na wiatr i mróz Emolium Dermocare, Krem ochronny z lipidami na zimę SPF20 Iwostin Hydro Sensitia. Na koniec należy wspomnieć o ochronie UV. O tak, zimą słońce jest równie groźne jak latem! Na stoku, gdy promienie odbijają się od śniegu, o poparzenia słoneczne bardzo łatwo, więc w składzie kremu należy również szukać wysokich filtrów UVA/UVB.
Wieczorne ukojenie i regeneracja
Zimowe kremy ochronne są zwykle tłuste lub bardzo tłuste i dość mocno obciążają skórę, dlatego po powrocie do schroniska lub hotelu należy dokładnie je zmyć i nałożyć kosmetyk, który ukoi podrażnienia, nawilży, odżywi i dostarczy cerze porcji antyoksydantów. Podrażnienia i zaczerwienienia szybko złagodzi np. La Roche Cicaplast Balsam B5, zaś Odżywczy krem na noc z witaminami C+E Iwostin Hydro Sensitia nasyci skórę potrzebnymi substancjami pielęgnacyjnymi.
Ochronny balsam do ust
Szczególnie wrażliwe na zimno i mróz są nasze usta, które wymagają ekstra ochrony! Zamiast cierpieć z powodu ich przesuszenia i nadmiernego pierzchnięcia, lepiej regularnie aplikować specjalną pomadkę ochronną np. Pomadka z filtrem UV SPF14 Floslek Winter Care, Neutrogena Sztyft do ust SPF20, Ochronny balsam do ust Erazban Protect lub Balsam do ust Oillan Winter! Dla zachowania skóry ust w dobrym stanie należy także unikać oblizywania warg podczas pobytu na zimnie, gdyż to dodatkowo zwiększa ryzyko wysuszenia! Wieczorem w ramach regeneracji można zaaplikować Ultrakomfortowy balsam do ust Nuxe Reve de Miel lub Balsam do ust Tisane.
Pielęgnacja ciała zimą
Zimą skóra całego ciała potrzebuje nawilżania i odżywienia równie mocno jak w miesiącach letnich, gdy regularnie wystawiana jest „na pokaz”. Pod warstwami ubrań bardzo szybko się przesusza, a wtedy zdecydowanie zwiększa się jej podatność na uszkodzenia i podrażnienia. Niezwłocznie po kąpieli należy posmarować skórę nawilżająco-odżywczym preparatem takim jak np. Głęboko nawilżająca emulsja do ciała Neutrogena Formuła Norweska, Dermonaprawczy balsam do ciała Emolium Skin Repair lub Balsam do ciała La Roche Lipikar Baume AP. Odrobiny uwagi potrzebują również stopy, których skóra szybko się „męczy” w ciężkich zimowych butach. Jeśli w kosmetyczce zabraknie miejsca dla kosmetyku dedykowanego stopom, można po prostu użyć balsamu do ciała lub kremu do rąk! Warto także spakować uniwersalny preparat do zadań specjalnych, który będzie pomocny w przypadku miejscowego przesuszenia skóry, może to być np. Maść z witaminą A lub maść Linomag.
Zimowy krem do rąk
Ciepłe rękawice to podstawa zimowego stroju, mimo to warto stosować podwójne zabezpieczenie w postaci zimowego kremu do rąk. Jeśli skóra dłoni jest wysuszona, przez co szczególnie podatna na podrażnienia, to obowiązkowo należy posmarować ją kremem przed założeniem rękawiczek. Krem nałożony kilka minut przed wyjściem zdąży się wchłonąć, nie pozostawi odczuwalnego tłustego filmu, jednak stworzy dodatkową niewidzialną ochronę przed zimnem. Podobnie jak w przypadku kremu do twarzy warto wybrać zimową formułę np. Krem do rąk i paznokci Floslek Winter Care, Krem do rąk Neutrogena Formuła Norweska, Krem odżywczy Anida wosk pszczeli i olej makadamia.
Na wypadek!
Osoby planujące spędzać ferie aktywnie nie mogą zapomnieć o zabraniu maści rozgrzewającej lub chłodzącej na wypadek, gdy zjazd na nartach skończy się małą kontuzją lub nadwerężeniem mięśni. Do kosmetyczki warto więc zapakować produkt o działaniu rozluźniającym, odprężającym i przeciwbólowym np. Maść końska Forte silnie rozgrzewająca, Maść końska chłodząca, Maść Żywokostowa, Aerozol Altacet Ice.
O komfort i ochronę skóry zimą muszą dbać wszyscy, nie tylko posiadacze cery suchej, wrażliwej czy naczynkowej! Oczywiście stopień tłustości kremu należy dostosować do typu skóry, cera charakteryzująca się nadprodukcją sebum nie będzie potrzebowała kremu o bardzo tłustej konsystencji, nie zmienia to jednak faktu, że podczas aktywnego wypoczynku na mrozie skóra musi być odpowiednio zabezpieczona!
Autor: Ewa Krulicka, i-Apteka.pl